[ Pobierz całość w formacie PDF ]
nieco zażenowana własną zmysłowością.
Starając się nie oddychać zbyt głęboko, by nie popękały szwy, wsunęła
na rękę dopasowaną bransoletkę i wpięła w uszy kolczyki. Potem założyła
wysadzaną perłami maskę i ponownie spojrzała w lustro.
Przy odrobinie szczęścia nikt jej nie rozpozna. Spędzi na scenie tylko
parę minut, przebierze się w złotą suknię i wróci do gości.
Elise odsunęła zasłonę.
Już czas. Zaraz wychodzisz.
Lucas zerkał na zegarek, chodząc po sali i błądząc wzrokiem wśród
gości. Tiberio przekazał mu, że Carla jest za kulisami i pomaga dziewczynom
w przygotowaniach. Zupełnie go to nie zdziwiło, ale zastanawiał się, co się
stało, że nie ma jej tak długo w sali.
Znowu spojrzał na zegarek. Przynajmniej Panopoulosa ma już z głowy.
Przypomniał sobie wystraszoną twarz Carli, kiedy próbowała się uwolnić od
Alexa, Widząc czerwone ślady na jej ramionach, żałował, że mu nie
przyłożył. Przynajmniej zrewanżował mu się, eskortując go na lotnisko i
pakując do samolotu. Panopoulos groził pozwem, ale Lucas się tym nie
przejął.
Znowu rozejrzał się po sali. Zastanawiał się, czy od upojnych chwil w
apartamencie nie wydarzyło się coś złego. Może Carla znalazła kolejny
106
R
L
T
powód, by się zadręczać?
Gdy wychodził z pokoju, aż promieniała. Bardzo go to cieszyło.
Wyglądała podobnie, kiedy się poznali, lecz z czasem błysk w jej oczach
przygasł. Przestała być szczęśliwa. Od tej pory miał zamiar zrobić wszystko,
by tylko móc oglądać ją w tak dobrym nastroju.
W drugim końcu sali zapanowało poruszenie i na niewielką scenę
wyszła Nina, która miała poprowadzić pokaz. Lucas oparł się o bar i nadal się
rozglądał.
Tymczasem w sali rozbrzmiała muzyka. Goście zamilkli, gdy na scenę z
gracją weszła modelka. Była znacznie bardziej seksowna, niż Lucas
zapamiętał. Wszyscy mężczyzni wpatrywali się w nią jak zahipnotyzowani,
kiedy ubrana w strój starożytnej medyńskiej kapłanki odgrywała scenę
składania bóstwom ofiary z darów morza w postaci pereł Ambrosi.
Z tak długimi nogami i kuszącym dekoltem przypominała raczej
tancerkę z Las Vegas, a nie medyńską kapłankę.
Lucas poczuł podniecenie. Zdziwiła go ta reakcja, bo widział wcześniej
suknię na modelce kreacja była przezroczysta, a perły zakrywały jedynie
intymne miejsca, ale nie wydawała mu się seksowna, raczej ascetycznie
piękna.
Modelka poruszała zmysłowo biodrami, idąc w otoczeniu młodych
balerin, które niosły koszyki pełne próbek produktów Ambrosi, żeby rozdać
je gościom.
Lucas zaczynał coś podejrzewać, ale kiedy spojrzał na palec modelki,
nabrał już pewności.
Wypił łyk szampana i spokojnie odstawił kieliszek. Właśnie rozwikłał
tajemnicę zniknięcia przyszłej żony.
Carla sprzeciwiła się jego woli i postanowiła wystąpić w zmysłowym
107
R
L
T
show przed publicznością składającą się z co najmniej siedemdziesięciu
mężczyzn.
Trzymając nerwy na wodzy, Lucas przecisnął się przez tłum i wszedł na
scenę. Carla spojrzała na niego z niepokojem. Stąpając ostrożnie, by nie
przewrócić luzno ustawionych kolumn, Lucas zabrał Carli koszyk z rąk i
oddał go jednej z balerin, po czym wziął ją w ramiona, unosząc z podłogi.
Co ty wyprawiasz? syknęła.
Nie zwracając uwagi na oklaski i okrzyki, Lucas zszedł ze sceny i
skierował się do najbliższego wyjścia.
Zabieram cię stąd, zanim ktoś cię rozpozna. Nie martw się, wszyscy
pomyślą, że to część przedstawienia: prezes Atraeus Group zdobywa trofeum
w postaci pereł Ambrosi.
Nie wierzę, że dorabiasz romantyczną mitologię do przejęcia naszej
firmy. Poza tym to nie jest żadne przedstawienie!
Dotarli do windy. Lucas wcisnął guzik łokciem, obrzucając spojrzeniem
zmysłowy dekolt Carli.
Co się stało z modelką, którą wynająłem?
Dopadł ją wirus. W zastępstwie przysłali dziewczynę, na której suknia
leżała okropnie. Gdybym nie zareagowała, musielibyśmy odwołać pokaz.
Wirusy chyba się na niego uwzięły.
A co w tym złego?
Pokazy napędzają nam sprzedaż. Poza tym mam na twarzy maskę.
Nikt się nie domyślił.
Ja się domyśliłem.
Carla zdjęła maskę i popatrzyła na niego ze złością.
Zupełnie nie rozumiem, jak to możliwe.
Lucas przyjrzał się jej opalonej skórze. Tancerka z Vegas to złe
108
R
L
T
porównanie. Carla wygląda jak luksusowa kurtyzana przyozdobiona perłami.
Jego osobista kurtyzana.
Nieważne, co ma na sobie. Na każdej innej kobiecie suknia mogłaby
wyglądać jak zwykły worek, ale Carla prezentuje się w niej zmysłowo i
seksownie.
Następnym razem nie zapomnij zdjąć pierścionka zaręczynowego.
Drzwi windy się otworzyły i w kilka sekund wjechali na właściwe
piętro. Lucas zamknął kopnięciem drzwi do apartamentu.
Muszę wracać na przyjęcie.
Postawił ją na podłodze.
Ale nie w tej sukni.
W tym kolorze i tak nie jest mi do twarzy. Carla pociągnęła za
skrawek sukienki i kilka sztucznych pereł spadło na podłogę. Pękł jeden ze
szwów, kiedy Lucas niósł ją na rękach, ale przynajmniej może teraz
oddychać.
Co ty robisz? Spojrzała na niego zaniepokojona.
Lucas położył marynarkę na oparciu kanapy, rozluznił krawat i
podszedł do niewielkiego biurka w rogu salonu. Carla przyglądała mu się,
kiedy otwierał laptopa.
Sprawdzam mejle.
Zdumiała ją nagła przemiana Lucasa z zaborczego kochanka w
skupionego pracoholika. Już dawno odkryła, że kiedy Lucas zabiera się do
pracy, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki wyłącza emocje. Dawniej,
zanim opuszczał jej mieszkanie, zawsze przeglądał jakieś dokumenty,
wykonywał telefony, czytał mejle to taki mechanizm ucieczki. Carla coś o
tym wie, bo sama często go stosuje.
Patrzyła ze złością, jak Lucas przegląda pocztę. Porwał ją ze sceny jak
109
R
L
T
wiedziony instynktem jaskiniowiec, a teraz ją ignoruje.
Powinna Się przebrać, zejść na dół i zabawiać gości, ale postanowiła nie
puścić tego Lucasowi płazem.
Gdy miała pięć lat i wciąż była ukochaną córeczką tatusia, pani Hislop,
[ Pobierz całość w formacie PDF ]