[ Pobierz całość w formacie PDF ]

kie są praktyką ślubowania Bodhisattwy.
Składanie ofiar oznacza niepożądanie. Chociaż prawdą
jest, że w istocie jazń-ja nie istnieje, to nie jest to przeszko-
dą w praktykowaniu dawania ofiar. Nieznaczność ofiary nie
budzi niechęci; to cnotliwy uczynek jest istotą tego. Dlatego
powinno się ofiarowywać nawet jedno zdanie lub jeden wiersz
Dharmy, ponieważ staje się to nasieniem dobra w obecnym
i przyszłym życiu. Podobnie gdy daje się materialny skarb,
powinniśmy praktykować ofiarowywanie, nawet jeśli to będzie
100
jedna moneta czy zdzbło trawy, ponieważ jest to wypuszcza-
niem korzenia dobra w tym świecie i cierpiącym świecie. Dhar-
ma jest również skarbem, skarb jest również Dharmą. Byli
tacy, którzy nie szukając odpłaty dawali swoją pomoc i bu-
dowali łodzie i mosty do przeprawy jako ofiarowanie, tak jak
jest nim zarabianie na życie i wytwarzanie dóbr.
Miłujące słowa mają taki sens, że gdy widzi się wszystkie
istoty, w sercu budzi się do nich współczująca miłość i zwra-
ca się do nich serdecznie. To znaczy traktuje się je tak, jak-
by były naszymi własnymi ukochanymi dziećmi, do których
zwracamy się słowami pełnymi miłości. Cnotliwy powinien
być chwalony, a nad pozbawionym cnót należy się litować.
Miłujące słowa są pierwotnym zródłem przezwyciężenia gorz-
kiej nienawiści i ustanawiania zgody z innymi. Bezpośrednie
słyszenie wypowiadanych słów rozjaśnia oblicze i raduje ser-
ce. Natomiast jeszcze głębsze wrażenie na ciele i duszy robi
usłyszenie o miłujących słowach wypowiadanych o tobie pod-
czas twej nieobecności. Powinieneś wiedzieć, że miłujące słowa
mają moc poruszenia niebios.
%7łyczliwość oznacza szlachetne pomaganie odczuwającym
istotom wysokim i niskim bez szczególnej intencji. Ten, kto
pomógł bezradnemu żółwiowi lub zranionemu wróblowi  nie
oczekiwał żadnej nagrody za swoją pomoc. Każdy po pro-
stu działał powodowany swoimi uczuciami życzliwości. Głup-
cy myślą, że jeśli postawią na pierwszym miejscu korzyść in-
nych to ucierpią na tym ich własne interesy. Jednakże my-
lą się. %7łyczliwość jest wszechobejmująca, przynosi w równym
stopniu korzyść sobie jak i innym.
Utożsamienie oznacza nierozróżnianie  nierobienie żadnej
różnicy między sobą a innymi. Na przykład, jest to jak Ta-
thagata, który jako człowiek prowadził takie samo życie jak
my, ludzkie istoty. Inni mogą być utożsamiani z ja, a jazń-ja
z innymi. Z upływem czasu ja i inni stają się jednym. Utożsa-
mienie jest jak ocean, który nie odpycha żadnej wody, dlatego
101
wszystkie zebrane wody mogą tworzyć ocean. Powyższe prak-
tyki są naprawdę praktyką ślubowania Bodhicitty; spokojnie
zastanów się nad tym. Nie traktuj tego lekko. Czcij i oddaj
szacunek ich zasłudze, która jest w stanie uratować wszystkie
istoty, umożliwiając im przejście na drugi brzeg.
5. PRAKTYKA I WDZICZNOZ
Przebudzenie się ku Umysłowi Bodhi jest możliwe głównie
dla istot ludzkich, żyjących w tym świecie na południowym
kontynencie Dżambudwipa. Teraz mamy taki związek przy-
czynowy. Dzięki ślubowaniu odrodziliśmy się w tym świecie
cierpienia  saha, czyż nie powinniśmy się radować z ujrzenia
Siakiamuniego Buddy?!
Spokojnie rozważ ten fakt, że gdyby to były czasy, gdy
prawdziwa Dharma jeszcze nie rozprzestrzeniła się po świecie,
zetknięcie z nią byłoby niemożliwe, nawet gdybyśmy chcieli
poświęcić nasze życie, aby to uczynić. Dzisiaj powinniśmy mo-
dlić się i ślubować, by spotkać prawdziwą Dharmę. Słuchaj,
co powiedział Budda:  Kiedy spotkasz mistrza, który obja-
śnia Nieprześcignione Oświecenie, nie powinieneś patrzeć na
jego urodzenie, na jego wygląd, nie powinieneś czuć niechęci
do jego wad, ani myśleć o jego zachowaniu. Tylko z szacunku
dla mądrości pradzni z czcią skłaniaj się przed nim trzy razy
dziennie i składaj ofiary, nie dając mu żadnego powodu do
zmartwień .
Teraz widzimy Buddę i słyszymy Dharmę dzięki współ-
czującemu błogosławieństwu, które przyszło do nas z prakty-
ki Buddów i Patriarchów przekazanej twarzą w twarz. Gdyby
nie bezpośredni przekaz Buddów i Patriarchów, jak mogłoby
ono dojść do nas dziś? Powinniśmy być wdzięczni nawet za
jedno zdanie, powinniśmy być wdzięczni nawet za jedną na-
ukę Dharmy, czyż nie powinniśmy być wdzięczni za wielkie
błogosławieństwo Nieprześcignionej Wielkiej Dharmy Skarb-
nicy Oka Prawdziwego Prawa. Zraniony wróbel nie zapomniał
102
okazanej mu życzliwości, nagradzając swojego dobroczyńcę
trzema srebrnymi pierścieniami. Nie zapomniał też o tym bez- [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • natalcia94.xlx.pl