[ Pobierz całość w formacie PDF ]

panienko? Powiedzze mi teraz waćpanna, jakbyśmy sie pobrali, do której pary koni będziemy
podobni? Do pierwszej czy do drugiej? - Podobnoś do drugiej: waćpanna byś biegła, ja się już
potykam; waćpanna byś skakała, ja już pokaszluję. - Zmiej się, śmiej: lepiej śmiać się niż głupstwo
zrobić!
ZOFIA
Nie myśl, ale porównanie rozśmieszyło mnie trochę.
MAJOR
Więc bez porównania. Waćpanna młoda, lubisz bawić się, i dobrze, ze lubisz, bo to na to pora.
Potrzebujesz zatem męża, co by się także lubił bawić; co by cię woził po spacerach, ucztach, balach,
teatrach, co by po nocy na piszczałce przygrywał gdzieś tam nad strumykiem, gdzieś tam przy
księżycu, jak to tam w waszych romansach opisują. A ja, moja panienko, nie do tego: w dzień służbą
zajęty, wieczór fajkę palę, a w nocy chrapię, aż się okna trzęsą.
ZOFIA
Czyliż tylko uciech i rozrywek w małżeństwie upatrywać trzeba? Jestże młodość wieczną, abyśmy
zapominali o pózniejszym wieku? Za nicże liczyć uczciwość, łagodność, stałość charakteru tego, z
którym mamy przebyć jak wiosnę, tak i zimę życia naszego? Męskimi tylko cnotami mężczyzni zyskać
mogą nasze serca. Dobra sława męża jest także sławą żony, a jednostajna spokojność jest podług
mnie istotnym szczęściem.
MAJOR
Bardzo rozsądnie, bardzo, bardzo rozsądnie! Z tym wszystkim mój wiek...
ZOFIA
Wiek doświadczenia.
MAJOR
Niektóre dolegliwości...
ZOFIA
Któż bez nich?
MAJOR
Moje wady...
ZOFIA
Któż ich nie ma?
MAJOR
Ja sam czuję, że można być grzeczniej szym, przyjemniejszym w towarzystwie. Trudno mi się będzie
odmienić; nie umiem w bawełnę obwijać.
ZOFIA
Dowodzi otwartości.
MAJOR
Przykrą czasem bywa ta żołnierska otwartość.
ZOFIA
I owszem.
MAJOR
I owszem? (na stronie) Rzecz dziwna! dziewczyna młoda, a rozsądna... rzecz dziwna! (do Zofii) Ale,
moja panienko, nie mówiąc do ciebie, wiele bardzo idzie za mąż dla zyskania wolności... wolności...
Rozumiesz waćpanna, jak ja to rozumiem? Jeślim więc na męża nie stworzony, to tym więcej na
takiego, co by cierpiał pewne figle.
ZOFIA
Zbytecznej wolności, wolności bez granic nie pragnę, ale i niewoli w małżeństwie nie spodziewam
się znalezć; wzajemne we wszystkim obowiązki rządzić powinny.
MAJOR
Bardzo rozsądnie, (na stronie) I chce pójść za mnie... rzecz dziwna! (do Zofii) Z tym wszystkim... ja
myślę... że potrzeba by...
ZOFIA
śmiejąc się Wyraznie, wyraznie, kochany wuju.
MAJOR
na stronie
Rozsądna!... Chce pójść za mnie, żal mi ją zmartwić, (do Zofii) Bo widzisz, moja Zosiu, że...
ZOFIA
Na co przyczyn szukać? Nie znasz mnie jeszcze waćpan dobrodziej... to dosyć... ale mnie poznać
możesz... Zostawmy więc czasowi, a mam nadzieję zyskać na tym.
MAJOR
Nietrudno ci to będzie, moja Zosiu.
ZOFIA
Czy tak?
MAJOR
zbliżając się
Z tymi oczkami.
ZOFIA
O! nie o tym mowa.
MAJOR
zbliżając się
Z tą buzią.
ZOFIA
O, bardzo proszę...
MAJOR
biorąc ją za rękę
Z tą rączką.
ZOFIA
Panie majorze!
MAJOR
obejmując ją
Z tym kształtem, z tymi...
ZOFIA
Dlaboga! co to jest?
MAJOR
Ja się sam dziwię.
ZOFIA
Spodziewam się...
MAJOR
Wszystkiego się spodziewaj.
ZOFIA
wyrywając się
Ach, tego nadto!...
MAJOR
Jeszcze mało...
Zofia wybiega do swojego pokoju.
Scena jedenasta
MAJOR
prostując się
Ech! ech! że mi teraz uszła! (chodzi prostując się) Odmłodniałem, odmłodniałem... dalibóg, czuję, że
odmłodniałem... i nie dziw: luba dziewczyna, ładna dziewczyna! rozsądna! - gwałtem chce iść za
mnie!... Gdybym się ożenił?... Niech się co chce dzieje... Nie, to nie; niech się nie dzieje co chce...
Ale ja... tylko że to... bo znowu z drugiej strony... ale jednak... nareszcie w przypadku... A diabła tam,
zle! Co tu robić?
Scena dwunasta
Major, Dyndalska.
DYNDALSKA
No, panie bracie, jakże stoją interesa?
MAJOR
Różnie, różnie.
DYNDALSKA
Zosia pomieszana, waćpan zamyślony; dobry znak.
MAJOR
Znak niezły, to prawda.
DYNDALSKA
Jakże ci się podobała?
MAJOR
Aadna dziewczyna, nie ma co mówić.
DYNDALSKA
A widzisz.
MAJOR
Miła.
DYNDALSKA
A widzisz.
MAJOR
Dobra.
DYNDALSKA
A widzisz.
MAJOR
Rozsądna.
DYNDALSKA
Nie mówiłam?
MAJOR
Bardzo rozsądna
DYNDALSKA
To wszyscy wiedzą.
MAJOR
Gwałtem chce iść za mnie.
DYNDALSKA
Gwałtem.
MAJOR
To niezle.
DYNDALSKA
Bardzo dobrze.
MAJOR
Ale z drugiej strony...
DYNDALSKA
Nie ma drugiej strony... Podobała ci się?
MAJOR
Podobać się - podobała.
DYNDALSKA
Więc się żeń.
MAJOR
%7łeń się, łatwo mówić.
DYNDALSKA [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • natalcia94.xlx.pl