[ Pobierz całość w formacie PDF ]

do jednego worka z opowieSciami o tym, ¿e Chrystus mieszka³
przez wiele lat tu, w Anglii. Bawi¹c siê pysznie z duchem króla
Artura, a mo¿e i z nim samym we w³asnej osobie, z Merlinem za-
bawiaj¹cym gawiedx. Jest to tak samo wiarygodne jak opowiastki
o postaci przypominaj¹cej Chrystusa, pojawiaj¹cej siê miêdzy
Majami i Aztekami i materializuj¹cej siê przed zdumionymi ludx-
mi w Chinach. Czy ma to jakikolwiek zwi¹zek ze spraw¹?
Treadwell pozosta³ cierpliwy i wyrozumia³y.
 W Rennes i Blanchefort podjêto rozleg³e prace budowlane.
CzegoS takiego nie da siê ukryæ. Ludzie Nungessera dok³adnie obfo-
tografowali oba zamki. Zlokalizowali niezwyk³¹ antenê radiow¹, nie-
mal idealnie ukryt¹ poSród wie¿ i blanków. Kiedy j¹ zauwa¿yli, na-
tychmiast rozpoczêli nas³uch na wszystkich czêstotliwoSciach,
których mo¿na by u¿ywaæ do transmisji na du¿e odleg³oSci. Nun-
gesser to bystry facet. Niemal od razu coS znalaz³ i, postêpuj¹c roz-
tropnie, nie wykona³ ani jednego ruchu, by przeszkodziæ czy w jaki-
kolwiek inny sposób daæ znaæ, ¿e miejsca te s¹ inwigilowane. Jednak
to za ma³o, by powzi¹æ powa¿ne podejrzenia czy nawet stwierdziæ,
¿e jest to, je¿eli nie kwatera g³Ã³wna, to przynajmniej jedna z naj-
wa¿niejszych placówek grupy stoj¹cej za tymi atakami. Potrzebo-
waliSmy dostaæ siê do wnêtrza.
 A wiêc do tego wykorzystaliScie Castilano  powiedzia³ ci-
cho doktor Pencroft.
 Zgadza siê  potwierdzi³ Treadwell.  Na wstêpie wywo-
³aliSmy ca³y ten szum w prasie na temat koSci Chrystusa w gro-
bowcu. Watykan poprosi³ o zbadanie tej sprawy. Dziêki temu
kardyna³ Castilano, z b³ogos³awieñstwem udzielonym mu przez
rz¹d francuski, uda³ siê z pielgrzymk¹ do obu zamków i do Arqu-
es. Filipo musia³ dostaæ siê do Srodka, by porozmawiaæ z jak
najwiêksz¹ liczb¹ osób, a mo¿e i rozpoznaæ twarz, g³os, cokol-
wiek.
 Wygl¹da na to, ¿e wys³aliScie owieczkê do jaskini lwa 
powiedzia³a z przygan¹ w g³osie Gale.
 Filipo Castilano jest profesjonalnym agentem wywiadu 
doda³ szybko Treadwell.  Nie jest wcale owieczk¹.
 Czy znalaz³ to, czego szuka³?
 S¹dzimy, ¿e dokona³ prze³omu. Najwyraxniej rozpozna³ g³os
pewnego mê¿czyzny. Uda³o mu siê przes³aæ notatkê ze swoimi
193
13  Indiana Jones i powietrzni piraci
podejrzeniami przy pomocy jednego z kap³anów, który zachoro-
wa³ i musia³ powróciæ do Rzymu.
 Kim by³ ten rozpoznany?  nalega³ Pencroft.
 To nadal doSæ niejasne  odpar³ Treadwell.  Nazwisko, które
otrzymaliSmy, brzmi Cordas. Konstantin LeBlanc Cordas. Bardzo
wp³ywowy cz³owiek. Wiemy, ¿e jest zagorza³ym ewolucjonist¹,
znawc¹ nauk spo³ecznych. Zna siê te¿ na metalurgii. Jest w³aSci-
cielem ogromnych stalowni i warsztatów mechanicznych. Pasuje
do opisu jak ula³.
 Ale Cordas& zgin¹³ w tym straszliwym wypadku w Szwaj-
carii!  zaprotestowa³ Pencroft.
 Ma³o prawdopodobne  rzek³ Indy.  Zw³aszcza je¿eli zro-
bi³ to samo, co my z  Barclayem . UmieSci³ w samolocie sobo-
wtóra. Jedyna ró¿nica to to, ¿e Cordas prawdopodobnie uSmierci³
przy tym wielu swoich ludzi.
 Przemi³y goSæ  mrukn¹³ Pencroft.  Czy otrzymaliSmy jesz-
cze jakieS wiadomoSci od Filipa?
Twarz Treadwella spochmurnia³a.
 Niestety. I nie s¹dzê, by kiedykolwiek nadesz³y. Je¿eli poja-
wi³ siê choæby cieñ podejrzenia, wykoñczyli go.  Treadwell upi³
³yk wody.  Ale to nam da³o poszlakê, jakiej tak bardzo potrzebo-
waliSmy. OczywiScie, idziemy jej Sladem.
 A tymczasem  Indy okaza³ zniecierpliwienie  mamy jesz-
cze sterowiec i dyski. I ten ogromny okrêt, który widzieliSmy na
Atlantyku.
 Tego okrêtu ju¿ nie ma  w³¹czy³ siê do rozmowy Henshaw.
 Nie ma?  zdziwi³ siê Pencroft.
 Rz¹dy amerykañski i brytyjski s¹dz¹, ¿e statek, w z³ych
warunkach pogodowych, prawdopodobnie zderzy³ siê z gór¹ lodo-
w¹ i bez ostrze¿enia poszed³ na dno  powiedzia³ Henshaw z po-
wag¹.
Twarz starego cz³owieka zmarszczy³ uSmiech.
 To siê diabelnie dobrze sk³ada  zachichota³.  Dobrze tak
draniom.
Indy zwróci³ siê do Henshawa.
 To chyba nie by³a jedna z tych gór lodowych, które wystrze-
liwuj¹ torpedy, co?
 Trudno powiedzieæ  odpar³ Henshaw, nadal zachowuj¹c
powagê.  Wygl¹da na to, ¿e w tym rejonie odbywa³y siê manew-
ry. Multimarynarki, ¿e tak powiem. Amerykañskiej, brytyjskiej,
194
francuskiej, by³a chyba nawet jedna lub dwie ³odzie z W³och, o ile
siê nie mylê. Nikt nie ma ca³kowitej pewnoSci. Paskudna pogoda,
sztorm na morzu i tak dalej.
 Wiesz co, Indy  w³¹czy³ siê Treadwell  wydaje mi siê, ¿e z³o-
¿ono raporty o niezwykle silnej eksplozji w tym rejonie. Gdyby góra
lodowa rozbi³a Scianê maszynowni i zimna woda morska zala³a kot³y,
efekt móg³by byæ bardzo podobny do dzia³ania g³owicy bojowej.
 W gor¹czce manewrów nie jest mo¿liwe ustalenie, gdzie
znajdowa³a siê dana ³Ã³dx w okreSlonym czasie  doda³ Henshaw.
Rêka Indy ego niespodziewanie uderzy³a w stó³.
 Bo¿e, to doskona³e!  wykrzykn¹³.
 Czasami bywasz zbyt spontaniczny  zgani³ go Pencroft.
 Chyba ich w³aSnie dostaliSmy  powiedzia³ z widocznym
podnieceniem Indy.
Gale st³umi³a Smiech. Nawet perspektywa wydostania siê z tych
sal konferencyjnych i ci¹gn¹cych siê w nieskoñczonoSæ zebrañ
wystarcza³a, by jego krew zaczyna³a szybciej kr¹¿yæ.
 Chyba siê domySlam, do czego zmierzasz  powiedzia³ Tre-
adwell do Indy ego.
 Czy ktoS raczy i mnie oSwieciæ?  zapyta³ z rozdra¿nieniem
Pencroft.
Indy obróci³ siê ku siedz¹cemu obok niego zniecierpliwione-
mu mê¿czyxnie.
 Sprawa wygl¹da tak: jak dowiedzia³ siê pu³kownik Henshaw,
dzia³a tylko jeden z tych gigantycznych sterowców. Teraz, kiedy
potwierdziliSmy istnienie tego p³ywaj¹cego lotniskowca, który, jak
siê zdaje  uSmiechn¹³ siê  zosta³ zatopiony przez bardzo szybk¹
górê lodow¹, praktycznie poznaliSmy metody ich dzia³ania. Nie
byliby w stanie ukryæ tego sterowca podczas l¹dowania w celu
uzupe³nienia zapasów. Jest zbyt du¿y, nie mo¿na go zamaskowaæ.
A zatem zmodyfikowali tankowiec lub jakiS inny du¿y okrêt, by
pomieSci³ sterowiec, uzupe³nia³ mu paliwo i zaopatrywa³ we
wszystko, co potrzebne.
Indy omal nie waln¹³ piêSci¹ w stó³.
 Ale teraz stracili swoj¹ p³ywaj¹c¹ bazê! Musz¹ gdzieS wy-
l¹dowaæ, znalexæ jakieS sta³e, naziemne schronienie. Wystarczaj¹-
co du¿e, by pomieSciæ sterowiec, by nie by³o go widaæ ani z ziemi,
ani z powietrza. Czy to brzmi rozs¹dnie, doktorze Pencroft?
 Trochê zagmatwane jak to zwykle u ciebie  skin¹³ Pen-
croft.  Ale zaczynam rozumieæ, ¿e te ³otry trac¹ pole manewru.
195
Masz oczywiScie racjê, Jones. Teraz trzeba jedynie wypowiedzieæ
jakieS magiczne zaklêcie i dowiedzieæ siê, dok¹d oni polec¹.
Gale podnios³a rêkê do góry, niecierpliwie prosz¹c o g³os.
 Panie pu³kowniku, panie Treadwell, wszyscy wiemy, gdzie
znajdowa³ siê sterowiec, kiedy zaatakowa³  Barclaya . Nie mo¿na
ukryæ czegoS tak wielkiego. Dlaczego nie wys³aliScie za nim my-
Sliwców, kiedy by³a na to szansa?! [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • natalcia94.xlx.pl