[ Pobierz całość w formacie PDF ]

sztywno Lesley siedzi, jakby miała napięty każdy nerw ciała.
 Więc dlaczego tu przyszłaś?  zapytał szorstkim, pogardliwym tonem.
Musiał porzucić przyjemne wyobrażenie Lesley błagającej, by mogła do niego
wrócić, i czuł się niedorzecznie zirytowany tym, że błędnie odczytał jej intencje.
 Ponieważ jestem w ciąży  odrzekła.
A więc w końcu to powiedziała. Wyjawiła tę ogromnie ważną sprawę, która
pochłaniała jej myśli, odkąd Lesley przed trzema dniami przeprowadziła w domu
test ciążowy.
Kiedy opóznił jej się okres, nawet nie pomyślała, że mogła zajść w ciążę.
Całkiem zapomniała o tamtej pękniętej prezerwatywie. Zaprzątało ją wiele
innych rzeczy i ten incydent po prostu wyleciał jej z głowy. Dopiero gdy
połączyła opóznienie miesiączki z dostrzeżonym u siebie obrzmieniem piersi,
przypomniała sobie po raz pierwszy, że uprawiała seks  a konsekwencję tego
ujrzała wyraznie w postaci niebieskiej kreski na małej plastikowej pałeczce.
Nawet nie powtórzyła testu. Po co, skoro w głębi duszy wiedziała, że wynik
jest prawidłowy?
W ciągu następnych paru dni miała czas na oswojenie się z tą myślą, na
przebycie drogi od poczucia, że wpada w przepaść bez dna, do stopniowego
pogodzenia się z tym, że gdziekolwiek wyląduje, będzie musiała sobie z tym
poradzić, i że ta przepaść nie jest bezdenna.
Miała czas na podjęcie próby rozważenia, jak zmieni się jej życie. Bowiem
pozbycie się dziecka nie wchodziło w grę. A gdy rozmyślała o tej nowej sytuacji,
zaczęła odczuwać coraz większe podekscytowanie i zaciekawienie.
Zostanie mamą. Nie planowała tego i wiedziała, że ten fakt pociągnie za sobą
mnóstwo problemów, jednak nie potrafiła stłumić w sobie ekscytacji.
Urodzi chłopca czy dziewczynkę? Jak jej dziecko będzie wyglądać? Czy będzie
podobne do Alessia? Z pewnością stanie się dla niej stałym przypomnieniem
o jedynym mężczyznie, jakiego kiedykolwiek obdarzyła i obdarzy miłością.
I czy powinna powiadomić Alessia o ciąży? Skoro go kocha, czy zdecyduje się
zrujnować mu życie i oznajmić, że znowu nieoczekiwanie zostanie ojcem?
Powiedzieć mu o kolejnej nieplanowanej i niechcianej ciąży? Może Alessio
pomyśli, że podobnie jak niegdyś Bianca, wciąga go podstępem w małżeństwo?
Może lepiej zataić to przed nim, pozwolić, by dalej spokojnie wiódł swoje
życie? Przecież po jej wyjezdzie z Włoch nie podjął żadnej próby skontaktowania
się z nią! Przez kilka dni zabawiał się z Lesley w łóżku, a potem z zadowoleniem
przyjął fakt, że go opuściła. Czyż nie będzie najlepszym rozwiązaniem
pozwolenie, by zapamiętał ją jako przelotną kochankę, a nie jako kogoś, kto
zrujnował mu życie, stawiając go w sytuacji, jakiej Alessio wcale nie pragnął?
Ostatecznie jednak Lesley doszła do wniosku, że nie powinna ukrywać przed
Alessiem faktu, że zostanie ojcem. Dziecko było także jego i miał prawo się
o nim dowiedzieć, bez względu na konsekwencje.
Jednak ta wiadomość była dla Alessia jak wybuch bomby. Lesley widziała to po
wyrazie jego twarzy, który zmienił się od kompletnego oszołomienia, poprzez
świtające zrozumienie, do zszokowania i paniki.
 Przykro mi  powiedziała wysokim, czystym głosem.  Wiem, że to
przypuszczalnie ostatnia rzecz, jakiej się spodziewałeś.
Alessio nie potrafił zebrać myśli. Lesley jest w ciąży! Nie umiał znalezć
odpowiednich słów, by wyrazić, co się dzieje w jego głowie, nazwać swoje
odczucia. W istocie, po prostu odebrało mu mowę.
 To był tamten pierwszy raz  dodała, przerywając przedłużającą się ciszę. 
Pamiętasz?
 Pęknięta prezerwatywa.
 To się zdarza raz na tysiąc.
 I teraz jesteś w ciąży  rzekł Alessio.
Pochylił się do przodu, spuścił głowę i przegarnął palcami włosy.
 To nie była niczyja wina  powiedziała Lesley.
Przygryzła dolną wargę i spojrzała na Alessia, by odczytać jego reakcję.
Nawet na nią nie patrzył i było jasne, że w tym momencie jej nienawidzi. Zdawał
sobie sprawę, że jego życie się wali, i bez względu na fatalny przypadek
pęknięcia prezerwatywy, obwiniał o to Lesley.
 Nie chciałam tu przyjść&  odezwała się.
Na te słowa gwałtownie poderwał głowę i spojrzał na Lesley z totalnym
niedowierzaniem.
 Co takiego? Zamierzałaś tak po prostu zniknąć, nosząc w sobie moje
dziecko, i nie powiedzieć mi o nim?
 Dziwisz mi się?  wyszeptała obronnym tonem.  Opowiedziałeś mi o tym, jak
twoja była żona wciągnęła cię w pułapkę małżeństwa pozbawionego miłości.
Zdawałam sobie sprawę z konsekwencji.
 Jakich konsekwencji?  zapytał Alessio.
Kiedy Bianca z pełnym satysfakcji uśmiechem powiadomiła go, że zostanie
ojcem, poczuł się kompletnie zdruzgotany. Jednak, o dziwo, teraz nie spodobało
mu się, że Lesley mogłaby oszczędzić mu powtórki tamtego szoku. Prawdę
mówiąc, był wściekły, że w ogóle mogła rozważać zatajenie przed nim ciąży,
chociaż racjonalna część jego umysłu w pełni pojmowała powód. Znał też
odpowiedz na swoje zadane przed chwilą głupie pytanie, jednak czekał, aż
Lesley się odezwie. Zarazem myśli wciąż szaleńczo wirowały mu w głowie
niczym w pralce nastawionej na najwyższe obroty.
 Wiem, że nie chcesz żadnego zaangażowania  powiedziała otwarcie Lesley.
 Nigdy nie dopuszczasz do siebie nikogo zbyt blisko. %7ładna kobieta nie może
nawet marzyć o zbliżeniu się do ciebie, bo gdy tylko wyczujesz u którejś taki
zamiar, natychmiast zatrzaśniesz jej drzwi przed nosem. I proszę, nie patrz na [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • natalcia94.xlx.pl